Przyśpieszony kurs dorastania
Halejcio stanęła po raz pierwszy na scenie już w wieku pięciu lat. I choć nie było to dla niej łatwe, twierdziła, że nie żałuje, że tak wcześnie zaczęła karierę.
- *Mam za sobą przyspieszony kurs dorastania, choć moja siostra żartowała, że rozpieszczona córeczka tatusia na pewno sobie nie poradzi. Kiedy szłam z mamą na pierwszy casting, nie wiedziałam nawet, w czym biorę udział *– zwierzała się w „Gali”.
Zaczęła grać w teatrze Grzegorza Jarzyny i jeździła wraz z ekipą po całym świecie. Nie chciała jednak zaniedbywać szkoły.
- Praca od wczesnych lat dzieciństwa wymagała jednak dobrej organizacji i determinacji. Na początku trudno było pogodzić szkołę z planem filmowym – tłumaczyła. - Żeby kontynuować naukę, musiałam mieć indywidualny tok.