Knightley kończy 39 lat. Bardzo gorzko wspomina udział w megahicie
26 marca Keira Knightley kończy 39 lat. Słynna brytyjska aktorka znana jest m.in. z "Piratów z Karaibów". Ona sama nie wspomina jednak zbyt dobrze udziału w tej serii.
Keira Knightley urodziła się 26 marca 1985 r. w Teddington. Jej matka Sharman Macdonald to nagradzana autorka sztuk teatralnych, a ojciec to aktor Will Knightley. To może tłumaczyć, dlaczego Keira bardzo szybko wkroczyła na ścieżkę aktorską - zadebiutowała już w wieku siedmiu lat rolą w serialu telewizyjnym "Screen One". W 1994 r., czyli w wieku dziewięciu lat wystąpiła w pierwszym filmie "A Village Affair".
Knightley rozwijała swoją karierę aktorską, choć nie było jej łatwo z powodu dysleksji, którą zdiagnozowano u niej w wieku sześciu lat. Rodzice pomogli jej na tyle, by mogła normalnie funkcjonować. Aktorka do dziś wolniej czyta, ale nie robi tego już na głos.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy mały przełom w jej karierze nastąpił, gdy pojawiła się w drugoplanowej roli służącej królowej Amidali w "Gwiezdnych wojnach: część I - Mroczne widmo" w 1999 r. Trzy lata później zagrała w komedii "Podkręć jak Beckham", która stała się niemałym hitem i mocniej zwróciła uwagę widzów na Keirę. Zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Światową zyskała w 2003 r., gdy została zatrudniona do filmu, który w moment rozrósł się w megapopularną serię filmową.
Gorzko wspomina przełomowy sukces
W 2003 r. Keira pojawiła się w głównej roli kobiecej w filmie "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". Wcielenie się w Elizabeth Swann (a potem Turner), nieustraszoną, odważną i żądną przygód córkę gubernatora Port Royal, Weatherby’ego Swanna, uczyniło z niej jedną z największych gwiazd pierwszej dekady XXI wieku. Film z Johnnym Deppem zarobił 654 mln dolarów, więc doczekał się kontynuacji w 2006 r. "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" zgarnęły ponad 1 mld dolarów w box office, co tylko umocniło pozycję franczyzy. Ostatecznie Keira zagrała w czterech filmach z tej serii - jej ostatnia rola w "Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara" (2017) była bardzo mała.
Gwiazda po latach przyznała jednak, że występ w pierwszych "Piratach z Karaibów" nie był dla niej przyjemnym doświadczeniem. - Elizabeth Swann była obiektem pożądania wszystkich. Nie żeby nie miała w sobie dużo odwagi. Ale to było interesujące, gdy z bycia prawdziwą chłopczycą zaczęłam być postrzegana jako jej przeciwieństwo. Czułam się bardzo ograniczona. Czułam, że utknęłam. Więc późniejsze role polegały na próbie wyrwania się z tego. Nie miałam pojęcia, jak to wyrazić. Czułam się, jakbym była zamknięta w klatce - przyznała w rozmowie z espaniof.com.
Mimo nieprzyjemnych doświadczeń nie żałuje występu w "Piratach z Karaibów". Przyznała, że trudne momenty na planie produkcji ukształtowały jej charakter.
- Jestem zdumiona 22-letnią sobą, bo chciałabym mieć jej w sobie trochę więcej. I dopiero przestając nią być, zdaję sobie sprawę, jaka była niezwykła. Ale ma to swoją cenę: zmęczenie - powiedziała Knightley.
Nominacje do Oscara
Po pierwszej części "Piratów z Karaibów" Keira z powodzeniem spełniała się w innych projektach. Wystąpiła w "Dumie i uprzedzeniu", adaptacji słynnej powieści Jane Austen. Otrzymała za tę rolę pierwszą w karierze nominację do Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Potem chwalono ją za rolę w "Pokucie" (2007), adaptacji cenionej książki Iana McEwana. Przed tym filmem aktorka zrobiła sobie przerwę od aktorstwa - przeszła załamanie nerwowe.
W 2015 r. drugi raz była nominowana do Oscara - tym razem za rolę drugoplanową w filmie "Gra tajemnic". Aktorka do tamtego czasu wystąpiła w głośnych filmach - znakomitej "Niebezpiecznej metodzie", wystawnej adaptacji "Anny Kareniny" czy "Nie opuszczaj mnie". Jednak w ostatnich latach da się zauważyć, że jej kariera trochę zwolniła i ona sama nie gra już w produkcjach, o których rozpisują się media z całego świata.
Kolejne role i życie osobiste
Kończąca 26 marca 39 lat Knightley w ostatnich latach wcielała się m.in. w słynną francuską pisarkę Colette, ale jej najciekawszą rolą okazała się ta z filmu "Dusiciel z Bostonu" z ubiegłego roku. Aktorka zagrała Lorettę McLaughlin, jedną z reporterek "Record American", które nagłośniły sprawę morderstw Dusiciela z Bostonu. Krytycy zgodnie uznali, że Keira idealnie nadawała się do sportretowania legendarnej dziennikarki.
Prywatnie Knightley od 2013 r. jest żoną muzyka Jamesa Rightona. W 2015 r. para doczekała się córki Edie, zaś w 2019 r. Delilah. Aktorka dba zresztą o to, by jak najwięcej czasu spędzać z rodziną. Z tego powodu zrobiła sobie m.in. rok przerwy od zawodu.
Co więcej, gwiazda jest także zaangażowana społecznie. Jest twarzą Amnesty International, międzynarodowej organizacji pozarządowej, która walczy o przestrzeganie praw człowieka na całym świecie. W przeszłości jeździła do Sudanu, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na kwestię uchodźców. Jest też feministką, bo, jak zaznacza, kobiety muszą bronić swoich praw.
W 52. odcinku podcastu "Clickbait" rozwiązujemy "Problem trzech ciał" Netfliksa, zachwycamy się "Szogunem" na Disney+ i wspominamy najlepsze seriale 2023 roku nagrodzone na gali Top Seriale 2024. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: