Krystyna Janda czci pamięć po mężu. Pokazała przejmujące zdjęcie
W 2024 roku minęło 16 lat od śmierci męża Krystyny Jandy, Edwarda Kłosińskiego. Pamięć o znanym operatorze jest jednak wciąż żywa, o czym świadczy najnowsze zdjęcie wrzucone przez aktorkę. Poznajcie historię tej pięknej miłości.
26.07.2024 07:31
Poznali się na planie "Człowieka z marmuru" Andrzeja Wajdy, gdzie ona grała główną rolę, on był autorem zdjęć. W 1981 roku wzięli ślub, doczekali się dwóch synów. Tworzyli jeden z najbardziej udanych związków w świecie filmowym. "Edward obiecał mi kiedyś, że nie umrze przede mną, bo przecież nie może mi tego zrobić" - mówiła w jednym z wywiadów aktorka. Los zdecydował jednak inaczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edward Kłosiński zmarł 5 stycznia 2008 roku na raka płuc. Mimo iż od tego momentu mija 16 lat, aktorka wciąż czule wspomina męża. W ich domu w Milanówku wszystko zostało tak, jak było przed śmiercią ukochanego.
"Nie zdejmuję kalendarzy, w których zapisał, co robi w ostatnim tygodniu przed momentem, kiedy się położył już na stałe. To wszystko jest, ja tego nie mogę ruszyć. Do dzisiaj są cztery szuflady jego bielizny, koszul, muszek wieczorowych do smokingu, chusteczek białych — ja tego nigdy nie zlikwidowałam" - powiedziała niedawno w "Kulisach sławy".
Pamięć o operatorze jest żywa także w Teatrze Polonia, którego Kłosiński był współzałożycielem. Janda pokazała w swoich social mediach przejmujące zdjęcie, na którym widać fotografię z kirem oraz świeże, białe róże.
Kim był Edward Kłosińki?
Edward Kłosiński ukończył studia na wydziale operatorskim PWSTiF w Łodzi. Był jednym z twórców kina moralnego niepokoju. Ceniony nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech, gdzie pracował w latach 80-tych.
Autor zdjęć do najważniejszych filmów Andrzeja Wajdy jak choćby "Ziemia obiecana", "Człowiek z marmuru", "Człowiek z żelaza". Pracował również z Feliksem Falkiem przy "Wodzireju" czy z Krzysztofem Zanussim przy "Barwach ochronnych". To jego zdjęcia możemy oglądać w filmie "Trzy kolory: Biały" Krzysztofa Kieślowskiego.
Tworzył dla Teatru Telewizji. Z Krystyną Jandą założył Teatr Polonia.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
