Krzyk Wilhelma pojawił się w setkach filmów. Największy easter egg w historii kina

Słyszeliśmy go w "Gwiezdnych wojnach", "Indianie Jonesie" i filmach Tarantino. Ma już prawie 70 lat, a od czterech dekad jest uważany za jeden z najsłynniejszych smaczków powtarzanych przez kolejnych filmowców. Czym jest i skąd się wziął Krzyk Wihelma?

Krzyk Wilhelma pojawił się w setkach filmów. Największy easter egg w historii kina
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

03.11.2019 23:12

Najprościej rzecz ujmując – Krzyk Wilhelma to efekt dźwiękowy z początku lat 50., który został zarejestrowany na taśmie i oznaczony podpisem: "mężczyzna został ugryziony przez aligatora i krzyczy". Dźwięk wykorzystany w scenie agonii bezimiennego biedaka był później wielokrotnie wykorzystywany przez różnych dźwiękowców. Serwis "ScreenRant" szacuje, że Krzyk Wilhelma można usłyszeć w ponad 400 filmach i serialach, a sam efekt obrósł prawdziwą legendą.

Oto Krzyk Wilhelma w całej okazałości:

Wszystko zaczęło się od filmu "Dalekie Bębny" (1951) z Gary Cooperem w roli głównej. To tam pojawiła się scena przejścia przez rzekę, w której jeden z nieszczęśników pada ofiarą wygłodniałych aligatorów. Wiadomo, że kultowy dziś okrzyk dodano w postprodukcji, a jego autorem jest najprawdopodobniej aktor i piosenkarz Sheb Wooley.

Krzyk Wooleya (o pochodzeniu Wilhelma za moment) był wielokrotnie wykorzystywany w filmach z lat 50. i 60., ale prawdziwy przełom nastąpił w 1977 r. Wszystko za sprawą Bena Burtta, dźwiękowca "Gwiezdnych wojen", który natrafił na taśmę z krzykiem mężczyzny pożeranego przez aligatora i przeprowadził dochodzenie na temat źródła efektu. To Burtt ochrzcił go "Krzykiem Wilhelma" po obejrzeniu westernu "The Charge at Feather River" z 1953 r. Nikt tam nie ginął w paszczy aligatora, ale niejaki szeregowy Wilhelm wydawał znajomy okrzyk po trafieniu indiańską strzałą.

Obraz
© Gary Cooper i Mari Aldon w filmie "Dalekie bębny"

Burtt wykorzystał Krzyk Wilhelma w scenie, w której Luke na pokładzie Gwiazdy Śmierci trafia jednego ze Szturmowców, a ten spada w przepaść. Efekt pojawił się łącznie w siedmiu filmach "Star Wars" i serialach animowanych. Po 1977 r. kolejni dźwiękowcy zaczęli go wykorzystywać jako żart, puszczenie oka do fanów popkultury i nieodzowny element hollywoodzkich hitów.

Oto kilka z filmów, gdzie można usłyszeć Krzyk Wilhelma:

"Kosmiczne jaja", seria "Indiana Jones", "Piękna i Bestia", "Powrót Batmana", "Wściekłe psy", "Szklana pułapka 3", "Toy Story", "Piąty element", "Juno", "Auta", "Bękarty wojny" i wiele, wiele więcej.

Źródło artykułu:WP Film
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)