Jest dumny z syna
Postanowił odbudować relację z Wiktorem – a syn wybaczył mu i zgodził się na odnowienie kontaktu. - Odwiedzamy się. Spędzamy razem wakacje. Poleciałem do Los Angeles na jego ślub – opowiadał Kowalewski, dodając, że jest dumny ze swojego syna. - Wiktor ma wiele rozmaitych profesji. Jest trenerem piłkarskiej drużyny żeńskiej. Pracuje również w branży komputerowej. Źle mu się nie powodzi.
Chce też, aby Gabrysia i Wiktor poznali się i spędzali ze sobą więcej czasu. Podobno planuje zabrać córkę do Stanów, by lepiej poznała brata. - Chce, aby spędzili trochę czasu razem, tym bardziej że Wiktor ma córkę. Jest młodsza od Gabrysi, ale dziewczyny znają się i lubią - mówił informator "Rewii".