"Nie byłem gotowy"
Z Vivan Kowalewski ma syna Wiktora, który obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych. Aktor wyznawał, że ma do siebie żal, że nie poświęcił dziecku tyle czasu, ile powinien.
_ - Nie byłem gotowy na bycie ojcem. Tym bardziej że właśnie zaczynało mi się powoli układać życie zawodowe. Odnosiłem pierwsze sukcesy. Dziecko się jakoś w tym wszystkim nie mieściło_ – opowiadał w książce "Skarpetka w ręku". Dopiero kiedy urodziła się Gabrysia, dotarło do niego, jak cudownie jest być ojcem – i zaczął żałować, że nie sprawdził się w tej roli wcześniej.