„Jedna używa grzebyka, a druga Niemczyka”
Poczucie humoru i charyzma zjednywały mu rzesze fanów. Sprawiały również, że dla Niemczyka niejedna dziewczyna straciła głowę. Popularny stał się wierszyk: „Jedna używa grzebyka, a druga Niemczyka”.
Jego pierwszą żoną została Tatiana Zuanar, studiująca w łodzi na wydziale aktorskim, której zupełnie zawrócił w głowie.
- Była na roku z wieloma potem znanymi aktorami* – opowiadała w „Vivie!” ich córka Monika Misiejuk. *- Z Elżbietą Czyżewską bardzo się przyjaźniła. Leon Niemczyk, o wiele od niej starszy, imponował tym młodym dziewczynom. Potrafił być czarujący. Uroczy gawędziarz. W towarzystwie zawsze go uwielbiano. Był już bardzo popularny. I zainteresował się nią.
Misiejuk jednocześnie dodała, że nie zdziwiło jej, że to małżeństwo szybko się rozpadło.
- Nawet nie wiem, czy to była miłość. Zakochanie na pewno. Ale miłość? Do tego potrzeba czegoś więcej, jakiejś głębi. A między nimi jej nie było. Zresztą ojciec, jako człowiek, był szalenie egocentryczny i egoistyczny.