Kradzione logo?
Pomysłodawcą logotypu charakteryzującego studio Metro-Goldwyn-Mayer był jeden z jego założycieli, którego nazwisko figuruje w nazwie jako drugie. Samuel Goldwyn, urodzony jako Schmuel Gelbfisz w znajdującej się pod zaborem rosyjskim Warszawie, po emigracji do Stanów Zjednoczonych i założeniu tam studia filmowego, szybko wszedł w spółkę z Marcusem Loewem (Metro Pictures) oraz Louisem B. Mayerem (Mayer Pictures) tworząc MGM.
Jako że Metro Pictures miało w swoim logo papugę, francuskie Pathe koguta, a wytwórnia Bison Films Company bizona, Goldwyn postanowił znaleźć odpowiedni dla nowego studia znak rozpoznawczy. Dość szybko zadecydował, że będzie to lew, gdyż pod takim znakiem zodiaku się urodził. Inne źródła podają, że Goldwyn ukradł pomysł od redaktorów studenckiego czasopisma satyrycznego. Jakakolwiek nie byłaby prawda, był to strzał w dziesiątkę.