Lindsay Lohan w celi dla VIP-ów
Lindsay Lohan już 20 lipca rozpocznie odsiadkę w Century Regional Detention Facility w Los Angeles.
Aktorka nie będzie jednak przebywać z pospolitymi przestępcami, tylko zostanie umieszczona w skrzydle dla VIP-ów.
- Lindsay Lohan otrzyma własną celę - wyjaśnił Steve Whitmore z biura Szeryfa Hrabstwa Los Angeles. - Znajdzie się w osobnej sekcji z więźniami o takim samym statusie.
Gwiazda może się jednak spodziewać, że będzie miała współlokatorkę, ponieważ jej cela jest przeznaczona na 2 osoby.
Amerykanka została ukarana, gdyż złamała wcześniejsze postanowienia sądu. Lohan nie uczęszczała na zajęcia dotyczące uzależnienia od alkoholu, ponadto w maju nie pojawiła się na rozprawie wyjaśniającej. Zamiast w sądzie w Kalifornii, Lindsay znalazła się w Cannes, gdzie, jak twierdzi, zgubiła paszport, co uniemożliwiło jej powrót do Stanów. Po odbyciu kary celebrytka będzie musiała udać się jeszcze na 3-miesięczny odwyk.
W 2007 roku Lohan została aresztowana za jazdę po pijanemu i branie narkotyków. Spędziła wówczas w więzieniu półtorej godziny i dostała trzy lata w zawieszeniu.
Dorobek Lindsay zamyka rola w obrazie "Machete" Roberta Rodrigueza. Amerykańska premiera filmu planowana jest na 3 września. 24-latka pracuje podobno nad nową płytą. Jej ostatni longplay to "A Little More Personal (Raw)" z grudnia 2005 roku.