Lindsay Lohan wspiera chore koleżanki
Lindsay Lohan złożyła wyrazy empatii i współczucia swoim koleżankom z branży rozrywkowej, Britney Spears i Amy Winehouse.
Aktorka i piosenkarka, która już kilkakrotnie leczyła się z uzależnienia od alkoholu, twierdzi, że Spears i Winehouse nie wyjdą na prostą, jeśli media nie dadzą im spokoju.
- Wiele osób przechodzi przez trudny okres w życiu, ale kiedy wszyscy dookoła obserwują każdy twój ruch, jest jeszcze trudniej - tłumaczy Lohan.
- Rozumiem Britney i Amy i bardzo im współczuję, ale nie mogę się do nich porównywać. Każda z nas jest inna. Będą musiały znaleźć własne sposoby na to, aby pokonać demony.
Przypomnijmy, że Britney Spears przebywa obecnie na oddziale psychiatrycznym w szpitalu w Los Angeles, a Amy Winehouse leczy się w klinice odwykowej z uzależnienia od narkotyków.
Lindsay Lohan powinna niebawem rozpocząć prace nad filmem "Dare to Love Me".