Lindsay Lohan zbyt wielką flirciarą

Lindsay Lohan i jej nowy chłopak Harry Morton pokłócili się po tym jak aktorka flirtowała całą noc.

Para otrzymała zaproszenie na ekskluzywne przyjęcie do hotelu Cliveden House w angielskim Berkshire, organizowane przez londyński klub Boujis. Podczas imprezy całą uwagę Lohan podobno zajmował DJ Sam Young.

- Kiedy przyjechali na imprezę, rozmawiali z każdym - powiedział świadek. - Kiedy jednak Lindsay spotkała Sama, skupiła się tylko na nim i w końcu skończyli razem przy jego sprzęcie DJ-a. Potem ona zaczęła masować go po plecach i wyraźnie z nim flirtować. Nawet wymienili się numerami telefonów.

Morton starał się odciągnąć młodą gwiazdę i zwracał jej uwagę, że go zaniedbuje. - W końcu Lindsay miała tego dość, wyciągnęła go na balkon, gdzie się pokłócili, a ona potwornie na niego nakrzyczała i wróciła... flirtować z Samem - kontynuuje świadek.

Niedawno Lohan zamierzała porzucić hulaszczy tryb życia za namową Mortona. Jej najnowszy film "Friendly Fire", będzie miał amerykańską premierę 26 września.