Wymodlony rozwód
W 2018 r. Diana Kwaśny wniosła pozew o rozwód. W dużej mierze przyczyniło się do tego uzależnienie męża. Decyzja ukochanej pierwotnie go załamała.
- Jestem zdruzgotany. Nie wiem, co mam powiedzieć. [...] Diana wytrzymała ze mną, kiedy byłem zagubiony. Jestem jej za to wdzięczny. Sakrament małżeństwa działa, ślub kościelny, wzięty z powodu tradycji, był nam bardzo potrzebny - mówił w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Marcin Kwaśny postanowił zawalczyć o swoje małżeństwo, prosząc o wstawiennictwo samą Matkę Boską. Pojechał do Medjugorie, gdzie, jak mówi tradycja ludowa, Maryja się objawiła. Po wielu modlitwach i sennych wizjach doszedł do przekonania, że najlepszym rozwiązaniem będzie... rozwód. Aktor postanowił zamknąć definitywnie dotychczasowy rozdział życia naznaczony alkoholizmem i nieudanym związkiem.