Miłość od pierwszego wejrzenia
"Był młody, wolny, bardzo seksowny. Rzucił się w wir życia towarzyskiego, którego częścią były także przygody erotyczne. Lubił się bawić, tańczyć, atrakcyjnych mężczyzn można było spotkać wszędzie" - tak o Wilku pisała w książce Zofia Rudnicka.
Młody aktor i tancerz wpadli sobie w oko w Sopocie, gdzie odbywał się jeden z festiwali. - To było przedpołudnie, czekaliśmy w holu na artystów i nagle z półpiętra spłynął Gerard! Jak cudne zwieńczenie szczęśliwego czasu. Zjawiskowy, opalony, w piaskowych spodniach i fioletowawej, bardzo rozpiętej koszuli — wspominał po latach Barbasiewicz.