Od dziś na ekranach kin będziemy mogli zobaczyć polski film pt.: Dublerzy, w którym w swej ostatniej roli wystąpił Marek Perepeczko.
Dublerzy w reżyserii Marcina Ziębińskiego to opowieść o przyjaźni dwóch ludzi - Maksa i Leona, których zetknął przypadek, a ściga pech. Powoduje on, że zostają oni wplątani w sensacyjną intrygę.
W ich perypetie wpleciona jest historia zmagań służb specjalnych ze słynną sycylijską rodziną Gambini.
Marek Perepeczko w swej ostatniej kinowej roli pojawi się jako Don Corazz, czyli ojciec chrzestny miejscowej mafii oraz ojciec panny młodej, której wesele odbywa się nie gdzie indziej, jak na Sycylii. ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z "DUBLERÓW" Jak obiecują twórcy - film pełen będzie scen akcji i efektów specjalnych oraz dobrego humoru. Na ekranie będziemy mogli oglądać plejadę gwiazd, w tym Roberta Gonerę, Zbigniewa Zamachowskiego, Tadeusza Huka, Krystynę Feldman i Kayah.
Reżyser Marcina Ziębiński powiedział IAR, że film jest parodią amerykańskiego kina sensacyjnego, między innymi filmów "Nietykalni" i " Matriksa". Robert Gonera powiedział IAR, że dobrze bawił się przy realizacji filmu. Jego zdaniem "Dublerzy " to bezpretensjonalna komedia na lato.
Dublerzy z Markiem Perepeczką w kinach od 7 lipca.
