3z8
Studencka miłość
Dopiero wiele lat później Pakulnis spotkała na swojej drodze ludzi, którzy w nią uwierzyli i pomogli odnaleźć wewnętrzną siłę.Jedną z nich była nauczycielka, za radą której Pakulnis zdecydowała się zrezygnować z pielęgniarstwa i złożyć papiery na PWST.
- Niewiele brakowało, a bym tu w ogóle nie przyjechała – opowiadała w Gali. - Rodzina nie miała pieniędzy na moje studia. Miałam iść do pracy, po to skończyłam pięcioletnie liceum medyczne, żeby mieć zawód, zarabiać na życie i pomagać rodzinie. Do szkoły teatralnej dostała się bez żadnych problemów. I właśnie tam, jako młodziutka studentka, poznała Marka Grzesińskiego.