Mel Gibson ojcem Leonardo DiCaprio?
Jest wielce prawdopodobne - choć zarówno reżyser Baz Luhrmann, jak i producent Dino De Laurentiis na razie milczą jak zaklęci, że do ich najnowszej hiperprodukcji o Aleksandrze Wielkim uda im się zwerbować Mela Gibsona (na zdj.).
Miałby on zagrać ojca Aleksandra, granego - przypomnijmy - przez Leonardo DiCaprio.
W trakcie konferencji prasowej panowie zdradzili parę innych szczegółów o realizacji filmu, w którym na pewno zabaczymy także Nicole Kidman.
Zdjęcia mają się wkrótce rozpocząć w New South Wales. Zatrudniono na razie 500 statystów, wykorzystane zostanie co najmniej 1000 koni - ich czas zarezerwowano na 8 tygodni. Reżyser i producent szukają teraz odpowiedniej lokalizacji - najprawdopodobniej będzie to małe górnicze miasteczko Broken Hill i sąsiadująca z nim pustynia.
Panowie potwierdzili, że budżet wyniesie 150 milionów dolarów.