Okropne przebudzenie
Weathers całą noc leżał na mrozie. Gdy następnego dnia inna ekipa ratunkowa wróciła po nich, uznali, że ani Namba, ani Weathers nie mają żadnych szans, a ich transport - oboje byli w stanie krytycznym - nie jest możliwy. Musieli podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji i zostawić ich na górze. Namba zmarła niedługo potem.
Kilka godzin później Weathers ocknął się, całkowicie przemarznięty, praktycznie nie mogąc poruszać kończynami. Ale kiedy zorientował się, gdzie jest i że nie ma co liczyć na pomoc innych, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.