Miał molestować kobiety i mężczyzn. Teraz aktor gra w filmie o nawróconych
Cuba Gooding Jr ostatnie lata spędzał przede wszystkim na salach sądowych. Był oskarżany o gwałty i napastowanie seksualne. Kilka tygodni temu światło dzienne ujrzały historie o tym, jak miał "pieścić" mężczyznę na jachcie. Aktor chce wrócić do łask Hollywood.
Był pierwszoligową gwiazdą. Ma na koncie takie produkcje jak "Jerry Maguire", "American Gangster", "Lepiej być nie może" czy "Norbit". W ostatnich latach Cuba Gooding Jr. został odsunięty od dużych, hollywoodzkich produkcji. Toczyło się przeciwko niemu kilka spraw w sądach. Po rozwodzie z Sarą Kapfer z 2014 r. zaczęły krążyć historie o przemocowym, namolnym zachowaniu aktora w stosunku do kobiet. - Zachowywał się jak wygłodniała hiena - opisywała jedna. Potem oskarżeń było coraz więcej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cuba Gooding Jr. oskarżany o przemoc seksualną
W ciągu ostatnich lat, przed sądem zeznawały trzy kobiety, które twierdziły, że padły ofiarą napaści seksualnej ze strony Cuby Gooding jr. Chodziło o niechciane pieszczoty i pocałunki. W 2023 r. aktor został oskarżony o gwałt, do którego miało dojść 10 lat wcześniej. Kobieta domagała się 6 mln dol. odszkodowania. Sędzia uprzedził ją, że jeśli dojdzie do procesu, będzie musiała ujawnić swoją tożsamość. Jak informowały amerykańskie media, na kilka minut przed rozpoczęciem sprawy, strony osiągnęły ugodę. Jej warunki nie są znane, ale proces się już nie odbył.
Niedługo potem, gdy wszyscy sądzili, że o Goodingu Jr. usłyszano już wszystko, wybuchł skandal wokół potentata muzycznego Seana "Diddy’ego" Combsa, którego oskarżono m.in. o handel ludźmi w celach seksualnych. Kolejny raz w pozwach wypłynęło nazwisko aktora, któremu zarzucono, że na jednym z jachtów Combsa miał molestować seksualnie producenta Rodneya "Lil Rod" Jonesa.
"Cuba Gooding Jr zaczął dotykać, obmacywać i pieścić nogi pana Jonesa, ramiona, wewnętrzną część jego ud w pobliżu pachwiny, część pleców w pobliżu pośladków" – stwierdzono w pozwie. "Według pana Jonesa czuł się on wyjątkowo niekomfortowo i zaczął odsuwać się od pana Goodinga Jr. Odrzucił jego zaloty, a pan Gooding Jr nie przestał, dopóki pan Jones nie odepchnął go siłą" - dodano.
"We wszystkich istotnych momentach pan Gooding Jr działał ze świadomym lekceważeniem praw i uczuć powoda, działał ze świadomością lub lekkomyślnie lekceważył fakt, że jego zachowanie z pewnością spowodowało obrażenia i/lub upokorzenie powoda oraz miało na celu spowodowanie strachu, obrażeń fizycznych i/lub cierpienie powoda" – stwierdzono.
Cuba Gooding Jr. w chrześcijańskim filmie
Gooding chce wrócić do łask filmowców. Jak trwoga, to do Boga, więc aktor chwycił się rynku filmów chrześcijańskich. Jak podaje Page Six, zagrał w "The Firing Squad", opisywany jako chrześcijański dramat przygodowy. To historia oparta na faktach - trzech więźniów, których czeka egzekucja, nieoczekiwanie nawraca się. "Znajdują Jezusa w murach zakładu" - jak podaje producent. "Przechodzą nieprawdopodobną przemianę, odkrywając nadzieję, przebaczenie i siłę, by zmienić swoje życie" - czytamy.
"Ta historia tak mocno we mnie uderzyła. Ci mężczyźni nie mieli już po co żyć, ale znaleźli wiarę w najczarniejszym momencie życia, w celi. Zmierzyli się ze swoim losem z godnością i dumą" - powiedział w jednym z wywiadów Gooding Jr., dodając przy okazji od siebie: "Budzę się każdego ranka i idę spać z tą samą modlitwą: 'Boże, bądź wola twoja'. Wiele razy byłem w sytuacji, gdzie wiedziałem, że jest źle. Nie wiedziałem, dlaczego to się dzieje, ale wiedziałem, że taka jest wola Boga. Za każdym razem wychodziłem jeszcze silniejszy".
W "The Firing Squad" pojawia się także inny parias Hollywood - Kevin Sorbo. Aktor znany z "Herkulesa" od kilkunastu lat gra już tylko w niskobudżetowych, chrześcijańskich produkcjach. - W Hollywood nie ma już miejsca na takie filmy. Od jakiś 10 lat nic takiego się nie kręci. Filmy religijnie robione są dziś przez niezależnych twórców […]. Kiedyś byłem zaczepiany na ulicy za sprawą "Herkulesa" czy "Andromedy". Dziś podchodzą do mnie ludzie, bo znają mnie z filmów o wierze. Jest duże zapotrzebowanie na takie filmy - mówił jakiś czas temu.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: