''Lubię się sponiewierać i ubrudzić''
Mimo wielkiego talentu, Rooker nie umknął jednak przed zaszufladkowaniem i od lat grywa głównie w filmach sensacyjnych.
Ale w zupełności mu to nie przeszkadza, przeciwnie, kocha kino akcji,* a aktywność fizyczna sprawia mu prawdziwą przyjemność.* Mówi się nawet, że Rooker niechętnie daje się zastępować dublerom i sam bierze udział w scenach kaskaderskich.
- Jestem sprawny i wysportowany – mówił. - Ale nie uważam tego, co robię przed kamerami, za wyczyny kaskaderskie. Na planie lubię się sponiewierać i ubrudzić. Zrobiłem wiele niebezpiecznych rzeczy, ale to nie tak, że rezygnuję z dublerów. W końcu jeśli coś by mi się stało, z mojej winy wstrzymanoby kręcenie filmu...