Rola życia
Na ekranie zadebiutował wkrótce potem, w 1950 roku, niewielką rólką w "Warszawskiej premierze". Zagrał jeszcze chociażby w "Gromadzie", "Inspekcji pana Anatola", "Gangsterach i filanatropach", "Wyspie złoczyńców", "Bokserze" - choć zwykle były to role drugoplanowe i epizodyczne.
Pawlikowskiemu to nie przeszkadzało, zresztą nigdy nie krył, że film traktował po macoszemu, swoją uwagę poświęcając głównie teatrowi i radiu. Mimo to udało mu się stworzyć kreację, dzięki której stał się nieśmiertelny – to właśnie rolą Zagłoby w "Panu Wołodyjowskim" przeszedł do historii kina.