Mischa Barton nie chce być jak Lindsay Lohan
Mischa Barton zapewnia, że nie zamierza przekształcić się w wieczną imprezowiczkę pokroju Lindsay Lohan czy Paris Hilton.
Chociaż młoda aktorka została zatrzymana w Boże Narodzenie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, zapewnia, że niekończąca się zabawa i wieczorne przejażdżki samochodowe zygzakiem po ulicach Los Angeles nie są jej nadrzędnym życiowym celem.
- Kiedy widzę to wszystko, jest mi smutno - przekonuje Barton. - Nie chcę brać udziału w czymś takim... Nie chcę zostać wrzucona do jednego worka z tego rodzaju dziewczynami.
Mischa Barton wystąpiła niedawno w filmie "Finding t.A.T.u.", którego amerykańska premiera planowana jest na rok 2008.