Niezadowolony Nowicki
Nie wszystkim aktorom praca na planie przypadła jednak do gustu - niektórzy przyznawali, że zagrali w filmie tylko dla pieniędzy, traktując angaż jako kolejne ze zwykłych lub nawet mało przyjemnych zleceń.
Jan Nowicki, ekranowy Jerzy Chmielewski, ojciec Cleo (Michelle Cleo Godsey), twierdził, że zaraz po zakończeniu zdjęć zapomniał, że w ogóle grał w "Młodych wilkach".
- Jak mawia mistrz Wajda: "Jan ma zwyczaj siedzenia w garderobie, palenia papierosa i wysyłania kogoś innego na plan". Myślicie, że ja byłem na tym planie? Nauczyłem się tekstu i klepałem – mówił w wywiadzie dla "Playboya". - I dodawał ze śmiechem: - Siedzę na festiwalu w Gdyni, rozdaję autografy, podchodzi do mnie facet i konfidencjonalnie szepcze: "Gratuluję Chmielewskiego". Kompletnie nie wiedziałem, o kim on mówi. Okazało się, że grałem tam jakiegoś Chmielewskiego.