Próbuje zniechęcić córkę do Hollywood. Sama była wykorzystywana
Molly Ringwald miała zaledwie 11 lat, gdy po raz pierwszy pojawiła się na ekranie. I od tamtego czasu, przez kolejnych pięć dekad, robi to regularnie. Niedawno wyjawiła, że bezpieczne funkcjonowanie w Hollywood wymagało od niej sporo sprytu i niezawodnego instynktu samozachowawczego. Teraz do Fabryki Snów stara się zniechęcić 21-letnią córkę.
Molly Ringwald zdobyła dużą popularność dzięki "Klubowi winowajców" Johna Hughesa
Molly Ringwald ma na swoim koncie sporo tytułów, ale chyba największy rozgłos przyniósł jej "Klub winowajców" Johna Hughesa z 1985 r. Obok Emilia Esteveza czy Anthony'ego Michaela Halla zagrała w nim jedną z uczennic, która w ramach kary musi spędzić sobotę w szkole. Film z czasem zdobył wręcz status kultowego. W najnowszym wywiadzie aktorka przyznała, że wówczas jako 17-latka nie mogła odnaleźć się w branży.
– Nigdy tak naprawdę nie czułam się częścią społeczności, kiedy byłam w Hollywood, tylko dlatego, że byłam tak młoda. Nie lubiłam wychodzić do klubów. Czuję, że teraz jestem bardziej towarzyska niż wtedy. Byłam po prostu za młoda – oceniła w podcaście "WTF with Marc Maron". Przyznała również, że czasami była stawiana w niedwuznacznej sytuacji w trakcie realizacji filmów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Molly Ringwald nauczyła się bronić. Nie chce, żeby córka musiała robić to samo
W rozmowie prowadzący audycję skomentował bowiem jej młody wiek w momencie rozpoczęcia kariery. – Cóż, masz szczęście, że nie zostałaś wykorzystana lub nie znalazłaś się w jakiejś okropnej sytuacji – powiedział Maron, na co Ringwald szybko zareagowała. – Och, oczywiście, że zostałam wykorzystana. Nie można być młodą aktorką w Hollywood i nie mieć wokół siebie drapieżców [seksualnych] – stwierdziła.
Na szczęście jednak, jak sama przyznała, zawsze potrafiła się obronić, co zawdzięczała "niesamowitemu instynktowi przetrwania i dość dużemu superego". Nie chciałaby jednak takiej samej przyszłości dla swojej 21-letniej córki, Mathildy Ereni, która poszła w ślady matki. – Wykonuje ten sam zawód, mimo że zrobiłam wszystko, co w mojej mocy, aby przekonać ją do robienia czegoś innego. I to jest trudne – wyjawiła. Początkująca aktorka to owoc związku Ringwald z pisarzem Panio Gianopoulosem. Para, która pobrała się w 2007 r., ma również 15-letnie bliźnięta: Adele Georgianę i Romana Stylianosa.
W ostatnim czasie aktorkę mogliśmy oglądać w trylogii "Kissing Booth" oraz popularnych serialach: "Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera" Netfliksa, "Riverdale" i drugim sezonie "Konfliktu" o podtytule "Capote kontra socjeta" dostępnym na Disney+.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
