"Mur" w konkursie na festiwalu w Cottbus

"Mur" powalczy o nagrodę w konkursie U18, czyli polsko-niemieckiej sekcji filmów dla młodzieży, w której łącznie znalazło się pięć produkcji. Innym polskim akcentem, obok „Muru” Glazera, jest koprodukcja „Znam kogoś, kto cię szuka” Julii Kowalski.

Festiwal w Cottbus odbędzie się w dniach 3-8 listopada. „Mur” to kolejna pełnometrażowa produkcja Studia Munka-SFP, która znalazła się w konkursie niemieckiego festiwalu. W 2012 Grand Prix festiwalu otrzymał „Dzień kobiet” Marii Sadowskiej.

Mariusz (Tomasz Schuchardt) urodził się po tej gorszej stronie muru. Odnawianiem cudzych mieszkań próbuje zarobić na własne, które pozwoli mu uciec od życia z pogrążoną w depresji matką. Nie wszystko co robi jest legalne, ale cel, jak mu się wydaje, uświęca środki. Podczas przeprowadzki do nowego, wymarzonego bloku poznaje dziewczynę (Marta Nieradkiewicz). Ona jest "stąd", ze świata, w którym rodzice kupują mieszkanie i dobry samochód, gdzie nie trzeba kombinować "do pierwszego", ani chodzić do pomocy społecznej po zasiłek. Kiedy będą pić razem wino, mur między nimi wyda się tylko wymysłem. Ale szybko wróci - kiedy pojawią się jego rodzice, kiedy jego matka wyląduje w szpitalu, kiedy selekcjoner nie wpuści go do klubu.

"Mur" Dariusz Glazera to długo oczekiwana realizacja scenariusza, o którym głośno było od dawna, m.in. z powodu Nagrody Głównej HBO w konkursie Script Pro. To też pierwszy tak wyrazisty głos młodego polskiego kina w sprawie umacniającego się podziału na Polskę A i Polskę B. W głównych rolach - jedni z najciekawszych aktorów swojej generacji: Tomasz Schuchardt, dwukrotnie nagrodzony na Festiwalu Filmowym w Gdyni ("Chrzest" Marcina Wrony i "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida) oraz Marta Nieradkiewicz, znana między innymi z filmów Anny Jadowskiej ("Z miłości", "Dzikie róże" - na etapie zdjęć), nagrodzona w Gdyni za rolę w "Płynących wieżowcach" Tomasza Wasilewskiego.