Na filmy prawdziwe aż do bólu
Tak chciałoby się ponarzekać. A tu nijak nie idzie... Zwłaszcza, że w tym tygodniu w kinie prezentowane będą naprawdę dobre filmy. Nie jakieś tam głupawe amerykańskie. Prawdziwe i warte niemałych pieniędzy, jakie zostawiamy każdego tygodnia w kasach kin.
Zobaczymy siedem premier spośród których polecać będziemy jak zwykle te najbardziej warte uwagi.
Zobaczymy ulubiony film gdyńskiej publiczności, Doroty Kędzierzawskiej „Jestem”, opowiadający o dramacie w Ruandzie "Hotel Ruanda", dramat rodem z Hong Kongu - "Piekielną grę", Catherinę Zetę-Jonez i Banderasa ze szpadami w „Legendzie Zorro.
Będzie też film o tym, jak bardzo można być przywiązanym do Odessy nad Morzem Czarnym oraz o mieszkańcu nowojorskiej Małej Odessy handlującym bronią (Pan życia i śmierci).