Najbardziej pożądana kobieta. Zrobią wszystko, aby ją zobaczyć
Na początku marca 2022 r., czyli kilka dni po ataku Rosji na Ukrainę, największe hollywoodzkie wytwórnie poinformowały, że nie będą sprzedawać swoich filmów do kraju agresora. Szybko okazało się, że mimo sankcji zachodnie tytuły wciąż można oglądać w wybranych rosyjskich kinach. Niektóre z nich są legalnie wyświetlane, inne to pirackie kopie rozpowszechnianie bez zgody twórców i producentów.
Niestety jednym z pierwszych zachodnich filmów, które legalnie, choć z pominięciem sankcji, zostały sprzedane do rosyjskich kin była polska produkcja "Dziewczyny z Dubaju". Na przełomie maja i czerwca film wyprodukowany przez Emila Stępnia i Dorotę Rabczewską stał się za naszą wschodnią granicą sporym przebojem. Kilka miesięcy wcześniej Doda poinformowała, że złożyła rezygnację z pełnienia wszelkich funkcji w spółce Ent One Studios Ltd., która zrealizowała "Dziewczyny z Dubaju" i kończy misję dyrektora artystycznego przy tej produkcji.
W tym samym czasie zaczęły zagraniczne media zaczęły donosić, że w niektórych rosyjskich kinach, nawet tych zlokalizowanych w Moskwie, są sprzedawane bilety na przykład na "Batmana" ściągniętego z internetu czy też na przebój Netfliksa (który też zawiesił swoją działalność w Rosji) "Nie patrz w górę".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Jak informuje CNN, autorskie prawa hollywoodzkich producentów i wytwórni wciąż są w Rosji regularnie pogwałcane. Amerykański serwis podaje, że w wybranych kinach, raczej nie powiązanych z dużymi sieciami i zlokalizowanych w mniejszych miejscowościach, można obejrzeć największy hollywoodzki przebój bieżącego roku, czyli "Barbie".
Produkcja wytwórni Warner Bros. pokazywana jest z pirackiej kopii ściągniętej z internetu lub nielegalnie przechwyconej z innego kraju (w kinach filmy rozpowszechniane są na kopiach cyfrowych). Dziennikarz CNN zwraca uwagę, że można nawet na dużym ekranie obejrzeć "Barbie" w wersji z rosyjskim dubbingiem.
Warto dodać, że wciąż nie wszystkie filmy przestrzegają sankcji nałożonych na Rosję. W ostatnich tygodniach legalnie na ekranach rosyjskich kin można było obejrzeć kilka zachodnich produkcji, m.in. głośny francuski dramat kostiumowy z Johnnym Deppem "Kochanica króla Jeanne du Barry".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
WP Film na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski