10. TAŚMY WATYKANU
Mark Neveldine i Brian Taylor tworzyli zgrany reżyserski duet, którego blockbustery – m.in. dwie części „Adrenaliny” i „Ghost Rider 2” – może i nie znajdowały powszechnego uznania, ale jednocześnie cechowały się autorską finezją i niespotykaną brawurą.
„Taśmy Watykanu”, za kamerą których stanął sam Neveldine, są tego mocnym przeciwieństwem – niespójnym, zwietrzałym i niczym niewyróżniającym się horrorkiem o opętaniu, jakich wiele powstaje każdego roku.