Doceniony w Gdyni
Nie krył, że marzy mu się również kariera poza granicami ojczyzny, dlatego tak chętnie skorzystał z obiecującej propozycji polskiego reżysera. Macieja Dejczera od dawna poważał i nie krył radości, ciesząc się na samą możliwość zagrania u cenionego przez siebie twórcy. Zwłaszcza, że pojawił się u boku tak popularnych i lubianych aktorów jak Pete Postlethwaite (na zdjęciu) czy John Hurt.
Film, opowiadający historię kryminalisty, który trafia do dziecięcego szpitala i powoli zmienia swój sposób postrzegania świata, publiczność przyjęła entuzjastycznie. Zachwycano się reżyserią, grą aktorów, muzyką i ładunkiem emocjonalnym, jaki niosła ze sobą fabuła.
Krytycy byli bardziej podzieleni, choć na festiwalu filmowym w Gdyni „Bandyta” został nagrodzony za scenariusz, muzykę i dźwięk. Statuetkę otrzymał również za swoją rolę sam Schweiger.