Chcą "przełamać klątwę". Netflix wydaje gigantyczne pieniądze
Gala rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej zbliża się wielkimi krokami. Dla Netfliksa jest to bardzo pracowity okres, gdyż streamingowy gigant kładzie ogromny nacisk na to, by zdobyć Oscary w najbardziej prestiżowych kategoriach. Oznacza to wydawanie dziesiątków milionów dolarów nie tylko na reklamy w mediach.
96. gala rozdania Oscarów odbędzie się w Dolby Theatre w Los Angeles 11 marca 2024 r. Pełną listę nominowanych poznamy 23 stycznia. Wcześniej (8 stycznia) nastąpi wręczenie Złotych Globów, które są uważane za ważny prognostyk dla potencjalnych kandydatów do Oscara. Netflix w obydwu "wyścigach" liczy na zdobycie statuetek przede wszystkim przez "Maestro".
"Maestro" to najnowszy film Bradleya Coopera, który zagrał w nim główną rolę Leonarda Bernsteina, usiadł w fotelu reżysera i współtworzył scenariusz. 49-latek bardzo liczy, że "Maestro" przyniesie mu upragnionego Oscara, gdyż ma na swoim koncie aż dziewięć nominacji bez żadnej wygranej. W triumf "Maestro" wierzy również sam Netflix, który - jak podają branżowe źródła - wydał dziesiątki milionów dolarów na promocję tego filmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Wydają mnóstwo pieniędzy, aby pozycjonować "Maestro" jako pretendenta do Oscara w kategorii najlepszy film - powiedział informator serwisu PageSix, dodając, że to "przełamałoby klątwę". Apetyt Netfliksa obejmuje również kategorie: najlepszy aktor, najlepsza aktorka i najlepszy reżyser.
Nie jest tajemnicą, że Oscary w tych najbardziej prestiżowych kategoriach wiążą się z milionami wydanymi na reklamy i promocję. Z tego powodu Netflix zadbał, by "Maestro" był pokazywany na Festiwalu w Wenecji, a na amerykańską premierę wynajęto nie salę kinową, ale David Geffen Hall w nowojorskiej filharmonii. Eksperci zwracają też uwagę, że Netflix oprócz standardowych reklam w internecie i prasie branżowej zaczął kupować czas antenowy w telewizyjnych blokach reklamowych, co wcześniej było rzadkością w przypadku tego giganta.
Przypomnijmy, że filmy Netfliksa były nominowane do Oscara 132 razy i zdobyły łącznie 22 statuetki. Żaden jednak nie triumfował w kategoriach najlepszy film, aktor i aktorka. "Roma" i "Psie pazury" dostały Oscary za najlepszą reżyserię. Netflix dwa razy wygrywał też w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny ("Roma", "Na zachodzie bez zmian").
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.