Kontrowersje wokół filmu
W 2002 r. powstał dokument "Nicholas Winton: The Power of Good", który zdobył nagrodę Emmy. Ówczesny premier Tony Blair nazwał rodaka "brytyjskim Schindlerem", a królowa nadała mu tytuł szlachecki. Fetowany sir Winton nie czuł się bohaterem.
- Jeśli coś nie jest niemożliwe, to trzeba próbować to zrobić - tłumaczył w jednym z wywiadów.
Nicholas Winton zmarł w 2015 r. w wieku 106 lat. W ub.r. powstał film "Jedno życie", przypominający jego historię, tym razem w konwencji fabularnej. Głównego bohatera po latach zagrał, specjalnie na prośbę jego córki, Anthony Hopkins. Opócz niego na ekranie pojawili się także m.in. Jonathan Pryce, Lena Olin i Helena Bonham Carter.
Jeszcze przed światową premierą środowiska żydowskie nie kryły oburzenia faktem, że w trakcie kampanii reklamowej powszechnie używano określenia "dzieci z Europy Środkowej", zamiast "dzieci żydowskie". Ostatecznie autorzy "Jednego życia" uderzyli się w piersi. Film wejdzie do polskich kin 31 maja.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: