Nicole Kidman ma święty spokój
Nicole Kidman przyznała, że dom na obrzeżach Nashville, w którym mieszka z mężem, Keithem Urbanem, to oaza spokoju.
Aktorka i jej małżonek kupili jakiś czas temu ranczo w Tennesee. Kidman nie może nacieszyć się faktem, że nie nękają ich tam dziennikarze i nie nachodzą fani.
- Ludzie są tu bardzo mili i otwarci, nikt nie narusza naszego spokoju - tłumaczy gwiazda. - To cudowne miejsce. Nie zdradzamy, gdzie dokładnie leży nasze ranczo, bo nie chcemy rozgłosu. Lokalni mieszkańcy mnie nie rozpoznali. A nawet jeśli, to nie dali mi do zrozumienia, że wiedzą kim jestem. Bardzo mnie to cieszy.
Od 26 grudnia polscy widzowie będą mogli podziwiać Nicole Kidman w dramacie "Australia".