Nie mieli skrupułów. Netflix przedstawi szokującą zbrodnię braci Menendez
Menendezowie wydawali się szczęśliwą i kochającą się rodziną. Żyli w dostatku i mieszkali w luksusowej posiadłości w słynnym Beverly Hills. Prawda okazała się jednak zaskakująca. Lyle i Erik zastrzelili bowiem swoich rodziców. Zbrodnię motywowali przemocą i wykorzystywaniem seksualnym przez ojca. Proces braci był jednym z najgłośniejszych w latach 90. O sprawie przypomni Netflix, wypuszczając serial, w którym przedstawiona zostanie ta tragiczna historia.
Joseph Lyle Menendez (który posługiwał się tylko drugim imieniem) urodził się w styczniu 1968 roku w Nowym Jorku. Dwa lata później na świat przyszedł jego brat Erik. Ojcem chłopców był Jose Menendez, który urodził się na Kubie, jednak w wieku 16 lat wyemigrował do USA. Podczas studiów mężczyzna poznał Mary Louise, nazywaną przez wszystkich "Kitty". W 1963 roku para wzięła ślub i przeprowadziła się do Nowego Jorku.
Menendezowie żyli na bardzo wysokim poziomie dzięki zarobkom Jose, który zajmował kierownicze stanowiska w branży filmowej. W połowie lat 80. rodzina przeprowadziła się do Beverly Hills w Kalifornii, co było potwierdzeniem ich statusu społecznego. Erik wkrótce zaczął uczęszczać do miejscowej szkoły średniej. Uczył się przeciętnie, choć przejawiał talent do tenisa i odnosił w nim małe sukcesy. Starszego Lyle’a przyjęto na prestiżowy Uniwersytet Princeton, jednak zawieszono go później za kiepskie oceny i plagiat.
Morderstwo Jose i Kitty Menendezów
Wieczorem 20 sierpnia 1989 roku Erik i Lyle zadzwonili na policję. Menendezowie przekazali dyspozytorowi, że po powrocie do rodzinnej posiadłości w Beverly Hills odnaleźli martwych rodziców. Śledczy pojawili się na miejscu zdarzenia i stwierdzili, że do mężczyzny oddano sześć strzałów, jego żona miała natomiast dziesięć ran postrzałowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Helena Englert o serialu "Algorytm miłości", studiowaniu w USA i... niechęci do rozmowy o rodzinie [CAŁY WYWIAD]
Policja rozpoczęła poszukiwania sprawców zbrodni i potencjalnego jej motywu. Z początku nie podejrzewano, że synowie Jose i Kitty mogli być odpowiedzialni za ich śmierć. Prowadzący śledztwo nabrali natomiast podejrzeń, gdy odkryli zachowanie Lyle’a i Erika. W ciągu kilku miesięcy po śmierci rodziców wydali oni bowiem około 700 tys. dolarów. Za te pieniądze kupili m.in. restaurację w Princeton, sportowe auto marki Porsche czy zegarek Rolexa. Wybrali się także w podróż do Londynu oraz rejs po Karaibach.
Przełom w śledztwie i rozpoczęcie procesu przeciwko braciom
Nadal brakowało jednak dowodu na to, że to bracia Menendez zastrzelili swoich rodziców. Przełomem okazały się zeznania Judalon Smyth. Była ona związana z psychologiem Erika, Jerome Ozielem. Pewnego razu mężczyzna zdradził swojej partnerce, że Menendez zwierzył mu się, iż razem z bratem zabił swoich rodziców. Oziela obowiązywała tajemnica lekarska, dlatego nie przekazał tej informacji odpowiednim służbom. Gdy psycholog zerwał ze Smyth, zraniona kobieta postanowiła się odegrać na byłym chłopaku i poinformowała o wszystkim policję.
Wkrótce ruszył proces sądowy, który był transmitowany przez stację Court TV. Miliony Amerykanów śledziły tę sprawę. Wielkim szokiem okazały się słowa braci, którzy twierdzili, że zabili rodziców w obronie własnej. Jose miał im bowiem grozić śmiercią. Przyczyną były zarzuty wobec ojca, który miał ich wykorzystywać seksualnie. Opowieści o molestowaniu potwierdzili też kuzyni Menendezów.
Wyrok sądu i losy braci po trafieniu do więzienia
Erik i Lyle zostali ostatecznie skazani na dożywotni pobyt w więzieniu bez możliwości ubiegania się o zwolnienie warunkowe. Bracia odbywają tę karę do dziś. Obaj się też ożenili. W 1996 roku Lyle wziął ślub z Anną Eriksson. Małżeństwo skończyło się rozwodem, jednak mężczyzna stanął na ślubnym kobiercu raz jeszcze. Od 2003 roku jego żoną jest Rebecca Sneed. W 1999 roku Erik poślubił natomiast Tammi Ruth Saccoman.
Z biegiem lat media i opinia publiczna coraz mniej interesowały się historią Menendezów. Wszystko zmieni się najpewniej wkrótce dzięki dokumentowi Netflixa "Potwory: Historia Lyle’a i Erika Menendezów". Na razie dostępny jest jedynie zwiastun, a sam serial ma trafić na platformę jeszcze w tym roku. Pierwszy sezon, który miał premierę we wrześniu 2022 roku, przedstawiał historię seryjnego zabójcy, Jeffreya Dahmera. Była to jedna z najlepiej ocenianych i najchętniej oglądanych produkcji true crime od streamingowego giganta.