Zdaniem gwiazdy „Aniołków Charliego” fotoreporterzy potrafią być niezwykle mili i dobrzy. W wywiadzie dla „Access Hollywood” aktorka opowiada, jak jeden z dziennikarzy pomógł jej, kiedy miała problemy z samochodem.
- Przywiózł mi gaz do samochodu i nie zrobił przy tym żadnego zdjęcia – dodaje aktorka.
Jak to w życiu bywa, nie zawsze jest tak pięknie. Piękna Jennifer pamięta również dobrze opryskliwych i złośliwych dziennikarzy, którzy za wszelką cenę starali się zrobić jej zdjęcie. Hewitt uważa, iż powinno zapewnić się aktorom prawną ochronę przed złośliwymi i natrętnym dziennikarzami. Przezorny zawsze ubezpieczony.