Nie żyje Kazimierz Witkiewicz. Widzowie pokochali go za namiętnego Włocha w "Nie lubię poniedziałku"
Nie żyje aktor Kazimierz Witkiewicz. W pamięci widzów zapisał się jako sympatyczny Włoch z kultowej komedii "Nie lubię poniedziałku". Miał 93 lata.
17.07.2018 10:44
O śmierci Witkiewicza poinformował na Facebooku portal Filmpolski.pl. Artysta zmarł w Krakowie 13 lipca.
Urodził się 12 listopada 1924 r. w Krakowie. W swojej karierze był związany głównie z tamtejszymi scenami – m.in. Miejskim Teatrem Dramatycznym, Teatrem Starym, Teatrem im. Juliusza Słowackiego czy Bagatelą.
Przed kamerą zadebiutował w 1953 r. w "Żołnierzu zwycięstwa" w reżyserii Wandy Jakubowskiej. Na małym i dużym ekranie pojawił się kilkadziesiąt razy. Największą rozpoznawalność zdobył dzięki roli w kultowym "Nie lubię poniedziałku".
ZOBACZ TEŻ: Najsłynniejsza scena erotyczna PRL-u w "Nie lubię poniedziałku"
W komedii Tadeusza Chmielewskiego wcielił się w Francesco Romanelliego, Włocha, który gubi się w Warszawie ery Gierka. Na ekranie partnerował Halinie Kowalskiej, z którą odegrał jedną z najsłynniejszych scen erotycznych PRL-u.