Nie żyje Linda Haynes. "Miała niesamowity wygląd"

Linda Lee Sylvander, znana jako Linda Haynes, w latach 70. miała przyjemność zagrać u boku największych hollywoodzkich gwiazd kina. Wystąpiła również w jednym z ulubionych filmów Quentina Tarantino "Kulisty piorun". 75-letnia aktorka zmarła 17 lipca. Informację o jej śmierci zamieścił na Facebooku jej syn Greg Sylvander dopiero 11 sierpnia.

Linda Haynes nie żyje
Linda Haynes nie żyje
Źródło zdjęć: © Getty Images,

Linda Haynes zadebiutowała na dużym ekranie w 1967 roku. Zagrała wówczas w komedii "Nie ma jak Flint", której gwiazdą był James Coburn. Urodzona w Miami aktorka miała szczęście zagrać w latach 70. w kilku głośnych produkcjach, u boku prawdziwych legend Hollywood.

Wystąpiła m.in. w filmie "Zdradliwa toń" z Paulem Newmanem i Joanne Woodward oraz "Więźniu Brubakerze" z Robertem Redfordem. Słynny reżyser Quentin Tarantino zapamiętał ją jednak z innych, bardziej niszowych produkcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Była już świetna w 'Coffy', ale to 'Kulisty piorun' sprawił, że myślałem tylko o niej. To jedna z moich ulubionych kobiecych postaci w filmie. Miała niesamowity wygląd. Taki sam miała Ava Gardner, ale Gardner zajęło to lata. Linda Haynes po prostu zrobiła to naturalnie" - powiedział Tarantino. Reżyser "Pulp Fiction" ceni jeszcze jeden film z Haynes, "Mordercze eksperymenty". Zmarła aktorka zagrała w nim piosenkarkę oskarżoną o zamordowanie chłopaka, która trafia do więzienia, zarządzanego przez doktora prowadzącego na pacjentkach eksperymenty medyczne.

Na początku lat 80. (po sukcesie filmu "Więzień Brubaker") aktorka niespodziewanie porzuciła aktorstwo i rozpoczęłą pracę asystentki w kancelarii prawnej na Florydzie. Jakiś czas temu Haynes przeprowadziła się do Karoliny Południowej, aby zamieszkać z synem i jego rodziną.

"Z wielkim smutkiem zawiadamiam, że moja matka, Linda Haynes Sylvander, zmarła spokojnie w domu. Moja mama przeprowadziła się do nas ponad trzy lata temu. Były to jedne z naszych najlepszych wspólnych chwil. Jako jedynak bałem się tego momentu przez całe życie. Odnajduję spokój, wiedząc, że moja mama miała najpiękniejsze życie w ostatnich latach razem ze swoimi wnukami. Będziemy bardzo tęsknić" - napisał w mediach społecznościowych syn aktorki.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Film
nekrologquentin tarantinopaul newman
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)