Wszystko szło dobrze...
Dla Barreta Olivera rola Bastiana Buksa w “Niekończącej się opowieści” nie była pierwszym występem przez kamerą.
Urodzony w 1973 roku Amerykanin * już w wieku dziewięciu lat zadebiutował w komedii „Jekyll and Hyde... Together Again”* w reżyserii Jerry’ego Belsona. W tym samym roku przyjął propozycję zagrania w „Kiss Me Goodbye", a rok później pojawił się w obsadzie sensacyjnego „Uncommon Valor”, gdzie wystąpił u boku samego Gene’a Hackmana.
Jednak przełomem okazał się film Petersena. Rok po jego premierze Oliver dostał rolę w kultowej produkcji science fiction „D.A.R.Y.L” oraz wystąpił w krótkim metrażu Tima Burtona zatytułowanym „Frankenweenie”. Ponadto widzowie mieli okazję zobaczyć go w dwóch częściach „Kokonu” Rona Howarda.
Jego ostatnią rolą był występ w komedii ”Scenes from the Class Struggle in Beverly Hills” z 1989 roku. Potem Barret zniknął.