Niespodziewany hit Netfliksa. Życie erotyczne zaczyna się po 50‑tce

W tym tygodniu Netflix zaskoczył widzów filmem "Gdzieś daleko". Niemiecka kinematografia nie słynie z komedii romantycznych, tymczasem obraz reżyserki Vanessy Jopp okazał się nadspodziewanie dobra produkcją, która zdobywa widzów na całym świecie.

"Gdzieś daleko"
"Gdzieś daleko"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Bohaterką najnowszego przeboju Netfliksa jest Zeynep Altin, przepracowana kobieta, niedoceniana przez męża, dorosłą córkę i starzejącego się ojca. Gdy umiera jej matka, a dom pogrzebowy ubiera nieboszczkę w męski garnitur zamiast wybranej dla niej sukienki, Zeynep postanawia uciec z Monachium na chorwacką wyspę, gdzie znajduje się kupiona w sekrecie przez matkę chata. Chce tam odpocząć, odnaleźć zewnętrzny i wewnętrzny spokój. Okazuje się jednak, że na jej działce wciąż mieszka poprzedni właściciel domku.

"Gdzieś daleko" zbiera bardzo solidne oceny od krytyków, którzy podkreślają, że w swoim gatunku to jeden z lepszych filmów, jaki w ostatnim czasie pojawił się na platformie streamingowej. Redaktor "But Why Tho?" Jason Flatt podzielił się spostrzeżeniem, że oglądając komedie romantyczne, można odnieść wrażenie, że ich twórcy sami nie szanują filmowego gatunku, w którym realizują swoje produkcje. O czym mają świadczyć chociażby banalne, wtórne scenariusze czy pisane na kolanie dialogi. W "Gdzieś daleko" jest inaczej, choć bez przesady.

GDZIEŚ DALEKO Zwiastun Trailer PL Netflix Film

"Jako opowieść o samopoznaniu 'Gdzieś daleko' całkowicie się sprawdza. Możemy cieszyć się interesującym filmem o dojrzałej kobiecie, która ucieka od otaczającego ją monotonnego i przygnębiającego świata, i odnajduje miłość w miejscu, w których dorastała jej matka. Czego więcej można wymagać od tego typu filmów? Wspaniałej scenerii. Chorwacka wyspa znakomicie sprawdza się w tej roli" – twierdzi Flatt.

"Gdzieś daleko" zadebiutował na drugim miejscu światowego box office'u Netfliksa. Co ciekawe, pierwszego dnia wyświetlania największą popularnością nie cieszył się w Niemczech (dopiero 4. pozycja), lecz w Ameryce Południowej. W Polsce film Vanessy Jopp wskoczył na drugie miejsce. Wiele wskazuje na to, romantyczna komedia stanie się najpopularniejszym tytułem na platformie streamingowej Netfliksa podczas najbliższego weekendu. Ostatnią niemiecką produkcją, która odniosła taki sukces, był wyróżniony dziewięcioma nominacjami do Oscara wojenny dramat "Na Zachodzie bez zmian".

Ważnym składnikiem "Gdzieś daleko" jest wątek miłosny pomiędzy uciekinierką z Monachium a koczującym na jej działce w Chorwacji Josipem. W rozmowie opublikowanej w "Film-Rezensionen" Naomi Krauss, odtwórczyni głównej roli, uważa, że był on kluczowy dla wiarygodności filmu. "W tej relacji nie brakuje oczywiście elementów komediowych, których uważam jest bardzo dużo, ale bardziej istotną kwestią było pokazanie rodzącego się uczucia, a wraz z nim namiętności pomiędzy dojrzałą kobietą i dojrzałym mężczyzną. Tego typy historie mogą zdarzyć się na każdym etapie życie" – powiedziała aktorka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)