''Miałam zawsze wstręt do ciąży''
Ona sugerowała, że zadowoli się rolą kochanki, on nalegał na ślub. Andrycz zgodziła się, ale postawiła warunki – nie zrezygnuje z teatru i grania oraz zastrzega sobie, że nigdy nie będą mieli dzieci.
- Miałam zawsze wstręt do ciąży, za to jako aktorka bez przerwy rozmnażałam się psychicznie. […] Role to są moje córki – piękne, szalone, mądre, głupie różne - pisała po latach aktorka.
Cyrankiewicz zgodził się na wszystko, choć przez wiele lat mówił, że „scena Teatru Polskiego to jego największy rywal". Pobrali się 21 lipca 1947 roku.