Nowy film Kevina Costnera zobaczycie już w domu. To jego projekt życia
Gwiazdor "Tańczącego z wilkami", "Nietykalnych", "Bodyguarda" i świetnego serialu "Yellowstone" zrealizował jeden z najdroższych westernów w historii. Najnowsze dzieło Costnera nosi tytuł "Horyzont. Rozdział 1" i obejrzycie je już w domowym zaciszu.
"Horyzont. Rozdział 1", czyli pierwsza część sagi w reżyserii Kevina Costnera, dziś ma premierę na różnych platformach VOD i dekoderach. W samym filmie oprócz wspomnianego Costnera zagrali też: Sienna Miller, Sam Worthington i Giovanni Ribisi. Za muzykę odpowiedzialny jest zaś John Debney, twórcy ścieżki dźwiękowej do legendarnej "Pasji" i "Króla Rozrywki".
Nowy film Kevina Costnera już w streamingu
Film "Horyzont. Rozdział 1" pojawił się już na platformach VOD: Amazon Prime, Rakuten, Premiery Canal+, Playnow, Cineman.pl, Cyfrowy Polsat Box Go, TVP VOD i Player.
Zobaczycie go też na dekoderach i środowiskach zamkniętych: UPC, Canal+, Cyfrowy Polsat Box, Toya i Orange.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
HORYZONT. ROZDZIAŁ 1 | Zwiastun PL | W kinach od 28 czerwca
"Horyzont. Rozdział 1" to opowieść o tysiącach poszukiwaczy lepszego jutra, którzy przemierzają bezkresne terytoria Stanów Zjednoczonych z nadzieją na znalezienie swojego miejsca na Ziemi. Narażeni na ataki rdzennych mieszkańców, broniących swojej ziemi, a także na napaści bandytów szukających łatwego łupu, podróżnicy mierzą się z własnymi słabościami i gniewem natury w drodze ku wymarzonemu celowi.
Do obejrzenia produkcji może was zachęcić również fakt, że film "Horyzont" doczeka się swojej kontynuacji. Druga część zostanie pokazana na prestiżowym Festiwalu Filmowym w Wenecji, co jest spełnieniem marzeń Kevina Costnera, który nie tylko wyreżyserował projekt, ale także wydał podobno 38 mln dolarów z własnej kieszeni, by pomóc w sfinansowaniu filmu. W produkcji są już 2 kolejne obrazy z serii.
Film nie zdobył serca krytyków, ani widzów. Ci pierwsi wystawili mu raczej przeciętne oceny (ma 49% pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes), ci drudzy zaś nie ruszyli za bardzo do kina. Film skończył z wynikiem ponad 32 mln dolarów w światowym box-office, co można śmiało nazwać rozczarowaniem przy budżecie, który wynosił ponad 50 mln.