100 mln wyświetleń. Hollywoodzkie produkcje nie mają szans

Po dłuższej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, indyjska kinematografia przeszła do potężnej kontrofensywy. Przed trzema tygodniami historyczny dramat "RRR" pobił rekord otwarcia w kinach. Teraz podobną popularnością cieszy się wzorowana na hollywoodzkich filmach sensacyjna produkcja "K.G.F: Chapter 2".

"K.G.F: Chapter 2"
"K.G.F: Chapter 2"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

21.04.2022 | aktual.: 21.04.2022 17:16

Był taki czas, że bollywoodzkie produkcje cieszyły się w naszym kraju bardzo dużą popularnością. Moda na indyjskie kino trochę już jednak minęła, choć kto wie, czy nie powróci za sprawą ogromnego sukcesu filmów "RRR" oraz "K.G.F: Chapter 2", które podbijają serca widzów nie tylko w rodzimym kraju.

"RRR" jest epicką opowieścią o dwóch legendarnych rewolucjonistach: Allurim Sitaramą Raju oraz Komaramą Bheemą. Pierwszy z nich walczył z brytyjskim rządem kolonialnym w Indiach, drugi z feudalnym władcą z Hyderabadu. Obaj bohaterowie za życia nigdy się nie spotkali. Ich drogi połączył dopiero popularny indyjski reżyser S. S. Rajamouli.

Co istotne, "RRR" stał się przebojem także w Stanach Zjednoczonych. Za oceanem zebrał zresztą znakomite recenzje. Nie ulega wątpliwości, że "K.G.F: Chapter 2" jest zdecydowanie mniej ambitnym projektem. To film sensacyjny wzorowany na amerykańskich produkcjach. Na zwiastunie jeden z bohaterów z iście hollywoodzką charyzmą wypowiada sentencję: - "Nie lubię przemocy, ale przemoc lubi mnie".

Nie mamy tutaj jednak do czynienia jedynie z tanią podróbką. "K.G.F: Chapter 2" zrealizowany bowiem został z ogromnym rozmachem, a nagromadzenie widowiskowych scen akcji, jak napisał jeden z amerykańskich krytyków, jest nie mniejsze niż w "Transformersach" Michaela Baya. Tak do końca nie wiadomo, czy jest to pochwała, czy też krytyka filmu.

"K.G.F: Chapter 2" w ciągu ostatnich 10 dni zarobił na całym świecie 72,4 mln dolarów. Imponujący wynik. Niewiele brakowało, a w światowym box office pokonałby hollywoodzką superprodukcję "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a". Mimo bardzo prostej i schematycznej fabule, indyjska produkcja została też przychylnie oceniona przez krytyków.

Warto podkreślić, że filmowy przemysł w Indiach należy do największych na całym świecie. Wystarczy powiedzieć, że zwiastun "K.G.F: Chapter 2" w ciągu niespełna miesiąca był odtwarzany na YouTubie blisko 100 milionów razy. W ostatnich latach takim osiągnięciem mogło się pochwalić zaledwie kilka hollywoodzkich hitów.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)