Nowy polski thiller erotyczny już wkrótce
Wkrótce do kin wejdzie thriller 'Pod powierzchnią' w reżyserii Marka Gajczaka. Film określany jest jako pełna erotyzmu historia o namiętnościach, którym nie potrafimy się oprzeć, o zazdrości i zdradzie.
Obraz był prezentowany na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, w sekcji Panorama Kina Polskiego. Gajczak, znany głównie jako operator oraz reżyser etiud filmowych, debiutuje w roli reżysera filmu pełnometrażowego.
Akcja filmu rozgrywa się latem w osamotnionym domu, wokół którego, w promieniu kilku kilometrów, rozciągają się tylko lasy i jeziora. Woda jako element krajobrazu odgrywa w obrazie Gajczaka rolę nieprzypadkową - w psychologii Junga jest ona bowiem symbolem nieświadomości, w której wszystko się zaczyna. Główni bohaterowie tej historii to czwórka przyjaciół: Piotr, Iza, Michał i Ania. W ich role wcielili się Zbigniew Kaleta (znany głównie z ról teatralnych na scenach krakowskich), Tomasz Karolak ("Kryminalni", "Tylko mnie kochaj")
oraz Beata Kozikowska i Magdalena Boczarska (obie debiutujące w roli aktorek filmowych).
"Pod powierzchnią" to opowieść o związkach między ludźmi, o ich ulotności i ułomności, o namiętnościach, którym nie potrafimy się oprzeć, a także o zazdrości i zdradzie. Bohaterowie na różne sposoby radzą sobie z głęboko skrywanymi pragnieniami, ulegając iluzji i erotycznym fantazjom. Piotr, na skutek narastającej w nim frustracji, odkrywa w sobie nieuświadomioną do tej pory agresję; jednocześnie uświadamia sobie, co w życiu jest dla niego naprawdę ważne. Z kolei Michał "przekuwa" niespełnioną miłość w czysto konsumpcyjne uzależnienie od seksu.
Film trafi na ekrany polskich kin 13 października. Gajczak jest także współautorem scenariusza (wspólnie z Anetą Zagórską) oraz zdjęć. Oprawę muzyczną całości powierzono polskiej grupie rockowej Agressiva 69, który nagrał także muzykę m.in. do filmu "Poniedziałek" Witolda Adamka.
Marek Gajczak to operator, scenarzysta, montażysta i reżyser. Urodził się w 1966 roku w Krakowie. Studiował na wydziale operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jest autorem zdjęć do kilkunastu filmów dokumentalnych, m.in.: "Goralenvolk" Artura Więcka "Barona" i "Mój tata Maciek" Małgorzaty Szumowskiej oraz fabularnych, m.in.: "Antychryst" Adama Guzińskiego (za zdjęcia do tego filmu Gajczak zdobył nagrodę główną na festiwalu European Short Film Stuttgart Ludwigsburg 2003).
W 1997 roku wyreżyserował film krótkometrażowy "Sposób na Moravię", który pokazano na festiwalu filmowym w Cannes, w ramach przeglądu filmów młodych talentów. Obraz ten uhonorowano też Srebrną Kijanką na Festiwalu Camerimage w Łodzi. W tym samym roku za etiudę "Dozorca, jego żona, córka i ich kogut" (reżyseria i zdjęcia) Gajczak otrzymał pierwszą nagrodę w kategorii filmów krótkich na Festiwalu Filmowym w Rimini.