Nowy przebój Netfliksa. Zgromadził podobną liczbę widzów, co "Diuna"
Przed czterema laty jednym z przebojów Netfliksa stał się thriller science-fiction "Kod 8". Produkcja o superludziach uwięzionych w szarej rzeczywistości była filmową hybrydą "X-Mena" i "RoboCopa". Podczas minionego weekendu miała premierę druga część filmu.
"Kod 8" był niezależnym filmem science-fiction, którego budżet w dużej mierze pochodził z publicznej zbiórki pieniędzy. Jego współproducentami byli dwaj popularni aktorzy Stephen Amell ("Arrow") oraz Robbie Amell ("Flash"), którzy najpierw stworzyli krótkometrażowy film, który pełnił rolę teasera, a potem, po zebraniu ponad 2 mln dolarów, zrealizowali pełnometrażową produkcję.
Fabularnie był to film bliski kinu z superbohaterami, oparty na znanym schemacie, w którym w świecie niedalekiej przyszłości osobnicy obdarzeni supermocami są dyskryminowani przez resztę społeczeństwa. Albo, patrząc z innej perspektywy, reszta społeczeństwa prewencyjnie musi chronić równowagę, aby "zwykli" ludzie nie zostali zepchnięci na margines.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski
"Kod 8", nim trafił na platformę streamingową, stał się atrakcją kilku festiwali filmów fantastycznych. Na jednym z nich został zakupiony przez Netfliksa i była to dobra decyzja. Obraz odniósł duży sukces, a jego twórcy na realizację drugiej części nie potrzebowali już zbierać pieniędzy w internecie. Nie będą też mieli problemów ze znalezieniem funduszy na realizację trzeciej części, gdyż "Kod 8: Część 2" stał się dużym przebojem Netfliksa, jak na razie największym w tym roku.
"Kod 8: Część 2" stał się przebojem
Podczas premierowego weekendu "Kod 8: Część 2" znalazł się na czele listy przebojów w ponad 70 krajach, co oznacza, że zgromadził podobną liczbę widzów, co "Diuna" w kinach. W Polsce numerem jeden jest już piąty dzień. W pierwszej dziesiątce hitów (obecnie na 6. miejscu) znajduje się także pierwsza część filmu, o której istnieniu wielu widzów, przed premierą sequela, najwyraźniej nie wiedziało.
"Jest dobrze, choć mogło być lepiej. Solidna kontynuacja. To, co traci na świeżości, nadrabia scenariuszem, który lepiej integruje historię o supermocach z kryminalną opowieścią na poziomie ulicy. Film jest szorstki i surowy, umiejętnie buduje wokół widza narrację science fiction, która jest ekscytująca i prowokująca do myślenia. Elektroniczna inwigilacja, automatyzacja, technokratyczny system to wszystko stanowi zagrożenie, zwłaszcza jeśli stoi za nimi zły człowiek i skorumpowany system" – napisał amerykański krytyk M.N. Miller.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: