Nudna gala oscarowa według Eltona Johna
Sir Elton John stwierdził, że tegoroczna ceremonia wręczenia Oscarów "była najnudniejszym show jakie do tej pory widział".
Brytyjski wokalista porównał galę wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej do nudnego telewizyjnego turnieju, podkreślając, że w przeszłości był pod wielkim wrażeniem świetności niektórych uroczystości.
- Scenografia Kodak Theater była fatalna, porównałbym ją do dekoracji turnieju "The Price Is Right". Zabrakło jej świetności - stwierdził John, który już w przeszłości krytykował oscarowe gale. O zeszłorocznej powiedział, iż była "przewidywalna", a w 2004 roku oświadczył, że nagrodzenie Annie Lennox w kategorii najlepsza piosenka do filmu "Władca Pierścieni: Powrót Króla" to pomyłka. - Nie sądzę, że powinna była wygrać - stwierdził artysta.
Biorąc pod uwagę jak się zakończył tegoroczny oscarowy wieczór dla Eltona Johna, można zrozumieć jego brak entuzjazmu. W czasie przyjęcia organizowanego przez muzyka w Hollywood z okazji wręczenia statuetek, interweniowała policja. Impreza wokalisty, na której zbierano pieniądze na cele charytatywne, musiała się zakończyć o godzinie 1.00 nad ranem.
Przypomnijmy, że wokalista sam jest laureatem Oscara. Statuetkę zdobył w 1995 roku za piosenkę do filmu "Król Lew".
