''Biłam ich linijką po nogach''
Młodych braci Kaczyńskich dobrze zapamiętała również Małgorzata Potocka.
- Tato robił scenografię do "O dwóch takich, co ukradli księżyc" - mówiła w "Wysokich Obcasach".
- W moim pokoju stały dwa pelikany z "O dwóch takich, co ukradli księżyc". Bracia Kaczyńscy przychodzili do nas, żeby na tych pelikanach posiedzieć, co mnie doprowadzało do szału. Biłam ich wtedy linijką po nogach, liczyłam do dziesięciu i kazałam schodzić. Po latach pan prezydent Lech Kaczyński przypomniał mi jeszcze, że kiedy pelikany były podłączane do elektrycznego sterownika (by ruszały im się oczy), to co rusz prąd przebijał przez pióra i raził ich po nogach.