O seksie bez tabu. Aktorzy mieli czapki z napisem "wszyscy to robią"

- Nasz film nie jest poradnikiem, raczej przestrogą, jak się do tego nie zabierać - mówi Piotr Adamczyk, który gra w nowej komedii - "Seks dla opornych". Rumieńce na twarzach widzów gwarantowane.

"Seks dla opornych" w kinach od 17 października"Seks dla opornych" w kinach od 17 października
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Magdalena Drozdek

Sztuka kanadyjskiej dramatopisarki, Michele Riml, doczekała się kolejnej interpretacji. Tym razem jako małżeństwo z dużym stażem, którego życie intymne to pieśń przeszłości, grają Ilona Ostrowska i Piotr Adamczyk. Rozmowy o seksie? Zawstydzają ich! Gdy nie mówią już sobie, czego pragną i jak chcieliby się do siebie zbliżyć, trzeba zacząć działać i to dość radykalnie. Z wulgarnym poradnikiem "Seks dla opornych" trafiają do hotelu, by uprawiać miłość na wszystkie sposoby i rozpalić ogień namiętności. Zamiast tego ognia jest komedia pomyłek.

Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni

"Seks dla opornych" wchodzi do polskich kin 17 października. Widzów czeka solidna komedia, a potem na pewno rozmowy o intymności w związku. Co aktorzy mówią o tej produkcji, która może pozytywnie zaskoczyć wielu widzów. W końcu w Polsce seks to wciąż temat tabu.

- Film jest inspirowany przebojową sztuką "Seks dla opornych", ale tu dochodzi nowy wątek – pary dwudziestoparolatków i ich punkt widzenia. Dla nich Basia i Grzegorz to "dziadersi", którzy zakładają garsonkę na śniadanie! Dzięki temu powstało zderzenie dwóch światów – ich zewu i naszej dojrzałej mądrości. Może da się spotkać w połowie drogi? - opowiada Ilona Ostrowska, czyli filmowa Basia.

Piotr Adamczyk dodaje: - Na planie dostaliśmy czapki z napisem "wszyscy to robią" – i coś w tym jest! Skoro wszyscy, to trudno mówić o tabu. Nasz film nie jest poradnikiem, raczej przestrogą, jak się do tego nie zabierać. Ale może stać się pretekstem do rozmowy o czymś, o czym często nie rozmawiamy nawet w wieloletnich związkach.

Helena Englert wciela się w Domi, charakterną partnerkę Maksa (Mikołaj Matczak), który jest dużo młodszym szefem Grzegorza (Piotr Adamczyk). Wpadają na siebie w hotelu i okazuje się, że nawet ta para z krótszym stażem, nowocześniejszym podejściem do związków, ma swoje problemy. - O seksie trzeba mówić otwarcie, ale z wyczuciem. Nasz film robi to z wdziękiem – nawet najwięksi przeciwnicy rozmów o intymności nie oprą się uśmiechowi - komentuje Helena Englert.

Wybrane dla Ciebie
"Druga Furioza". Polscy kibole wracają, by znów podbić Netfliksa
"Druga Furioza". Polscy kibole wracają, by znów podbić Netfliksa
Wspomina Trumpa. Musiał kłamać jego byłej żonie w twarz
Wspomina Trumpa. Musiał kłamać jego byłej żonie w twarz
Polka podbija świat. "Młodsza siostra Moniki Belucci"
Polka podbija świat. "Młodsza siostra Moniki Belucci"
Biją rekord za rekordem. Aktorzy jako Na’vi są pomijani
Biją rekord za rekordem. Aktorzy jako Na’vi są pomijani
Spotkał się z fanami. Tak wygląda 13 lat po udarze
Spotkał się z fanami. Tak wygląda 13 lat po udarze
"Pasja" zmienia Jezusa Chrystusa. Mel Gibson podjął ważne decyzje
"Pasja" zmienia Jezusa Chrystusa. Mel Gibson podjął ważne decyzje
"Kochała go". Krótko przed śmiercią odwiedziła znanego aktora
"Kochała go". Krótko przed śmiercią odwiedziła znanego aktora
Costner jest wściekły. Szuka skarbów, by odbić się od dna
Costner jest wściekły. Szuka skarbów, by odbić się od dna
Ponad 20 mln widzów. Tak dużego przeboju Netflix dawno nie miał
Ponad 20 mln widzów. Tak dużego przeboju Netflix dawno nie miał
Gibson zatrudnił Polkę. Zagra w najgłośniejszym filmie 2027 r.
Gibson zatrudnił Polkę. Zagra w najgłośniejszym filmie 2027 r.
Stallone odmłodzony do osiemnastolatka? "Wszyscy myśleli, że zwariowałem"
Stallone odmłodzony do osiemnastolatka? "Wszyscy myśleli, że zwariowałem"
Alec Baldwin wjechał w "wielkie głupie drzewo". Obwinia śmieciarkę
Alec Baldwin wjechał w "wielkie głupie drzewo". Obwinia śmieciarkę