Costner jest wściekły. Szuka skarbów, by odbić się od dna
Kevin Costner miał mieć złoty czas dzięki serii filmów "Horyzont", a przeżywa bolesny upadek w karierze. By odbić się od dna, szuka... skarbów. Kombinuje, jak zdobyć nowe finanse w dość nietypowy sposób.
O Kevinie Costnerze pisze się w ostatnich miesiącach dużo i to w negatywnym kontekście. Najpierw pisano o jego konflikcie z twórcami hitowego serialu "Yellowstone", z którego Costner wypisał się, by kręcić swoje "dzieło życia" - sagę "Horyzont". To podzielona na kilka rozdziałów filmowa opowieść o tym, jak wyglądało życie pierwszych amerykańskich osadników, toczących brutalne bitwy z rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Pierwszy film był klapą w kinach i finansową katastrofą, dla której Costner zadłużył się, sprzedał część swojego majątku, zastawił domy... Drugiego filmu nie pokazano szeroko w kinach na świecie.
Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni
Dziennikarze "The Hollywood Reporter" napisali obszerny reportaż o tym, jak ostatnio wygląda kariera Kevina Costnera. To musiała być dla niego bolesna lektura. Piszą tam o jego konfliktach na planie "Yellowstone", desperackich poszukiwaniach pieniędzy na "Horyzont", sięganiu po pomoc do majętnych ludzi z Arabii Saudyjskiej itp. Teraz, jak informuje źródło "Page Six", Costner jest wściekły. Laureat Oscara robi wiele, by odbić się od dna. Włącznie z nurkowaniem na samo dno...
Informator powiedział "Page Six", że Costner ma pomysł na nowy program telewizyjny, który opowiadałby o odnajdywaniu skarbów na dnie mórz. Choć już niejeden taki program powstał i pewnie raz w życiu każdy coś takiego oglądał, Costner ma mieć coś przełomowego na tapecie. „Niedawno znalazł złote monety i szmaragdy na Karaibach. Teraz oferuje stacjom telewizyjnym serial o poszukiwaniu zatopionych skarbów na całym świecie” - przekazuje informator.
Costner mówił już wcześniej w mediach, że razem z podwodnym archeologiem Alexem Mirabalem — którego poznał podczas eksploracji portugalskiego wraku u wybrzeży Mozambiku — planowali połączyć siły i założyć firmę eksploracyjną. W marcu ten duet odwiedził muzeum Castillo de la Real Fuerza w Hawanie na Kubie, by obejrzeć archiwa morskie z artefaktami z wraków z końca XIX w.
Według "The Hollywood Reporter" Costner ma problemy z finansowaniem rozbudowanej serii westernów w planowanej czteroczęściowej franczyzie. Obciążył hipoteką niewykorzystywaną, wartą 60 mln dol., nadmorską nieruchomość w hrabstwie Santa Barbara, by zdobyć gotówkę. Gwiazdor przyznał wcześniej, że jego osobista inwestycja w "Horyzont" wyniosła "znacznie ponad 50 milionów dolarów". "Horyzont: Rozdział pierwszy", który aktor wyreżyserował, zagrał w nim główną rolę, współtworzył scenariusz i sfinansował, kosztował aż 100 milionów dolarów. Niestety, w pierwszym tygodniu wyświetlania film zarobił zaledwie 11 milionów dolarów.
- Doprowadziłem mojego księgowego do szaleństwa. Ale to moje życie i wierzę w tę ideę i tę historię - komentował aktor.