WAŻNE
TERAZ

Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin

Odrestaurowane tajwańskie filmy wuxia na Pięciu Smakach

Obraz
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

Epickie pojedynki szlachetnych wojowników, mistrzowska choreografia i wielkie emocje – oto atrakcje sekcji "Tajwańskie filmy wuxia” 9. Pięciu Smaków.

W sekcji tej zaprezentowane zostanie pięć arcydzieł praktycznie nieznanego w Polsce gatunku, który bardzo mocno wpłynął na kształt współczesnego kina popularnego. Wuxia jest dla filmu chińskojęzycznego tym, czym western dla Hollywoodu i kino samurajskie dla Japonii. Historia tego gatunku to historia rozwoju filmowej choreografii; jej twórcy stali się najlepszymi specjalistami na świecie w przenoszeniu na ekran ruchu i pokazywaniu walczących postaci. Dzisiaj ich doświadczenie wykorzystywane jest w większości mainstreamowych filmów akcji.

Korzenie tradycji wuxia sięgają początków chińskiej kultury i jej form literackich. Samo pojęcie nie daje się dosłownie przełożyć; "wu” oznacza "sztuki walki”, a "xia” to rycerskość, różniąca się jednak znacznie od europejskiego rozumienia etosu rycerskiego. Wuxia może zatem oznaczać biegłego w tradycyjnych sztukach walki bohatera lub bohaterkę, postępujących w zgodzie z zasadami honorowego kodeksu xia. Pojęciem tym zwykło się jednak określać także gatunek literacki i filmowy.

Pierwszym przebojem, który położył podwaliny pod popularność gatunku, było "Spalenie świątyni czerwonego lotosu” z 1928 roku (The Burning of the Red Lotus Temple), które doczekało się kilkunastu sequeli. Kolejne wuxia to jednak przez długi czas filmy tanie, o niskim poziomie jakościowym i technicznym, będące głównie pretekstem do ukazywania walk. Gatunek nabrał walorów artystycznych dopiero w latach 60. za sprawą twórców pracujących w Hongkongu i na Tajwanie.

Na jednego z najważniejszych twórców wyrósł wówczas King Hu, słynący z wyjątkowego przywiązania zarówno do realiów historycznych opowiadanych historii jak i z pieczołowitości w realizacji sekwencji walk. W "Dragon Inn” (1967), filmie rozgrywającym się w zamkniętej przestrzeni karczmy na pustyni, reżyser wykorzystał wszystkie możliwości płynące z przestrzennego ograniczenia, by stworzyć misterną choreografię baletu walki.

Pokaz jego najważniejszego dzieła, "Dotyku Zen” (A Touch of Zen, 1971), w konkursie festiwalu w Cannes sprawił, że postrzeganie wuxia przez zachodnich krytyków zmieniło się diametralnie. Film został okrzyknięty autorskim arcydziełem, a legendarna sekwencja walki w bambusowym lesie do dzisiaj inspiruje kolejne pokolenia filmowców.

Mimo, że kino popularne od dekad czerpie z osiągnięć twórców wuxia, w świadomości szerokiej publiczności gatunek zaistniał dopiero na przełomie wieków za sprawą "Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka” Anga Lee. Twórca tej międzynarodowej koprodukcji z gwiazdorską obsadą (Chow Yun-fat, Michelle Yeoh, Zhang Ziyi) podszedł do reguł gatunku dość swobodnie, ale wyniósł go na nowy poziom wizualnej i choreograficznej maestrii. Nic dziwnego - za układy walk odpowiedzialny był najlepszy specjalista w tej dziedzinie, Yuen Woo-ping, który na swoim koncie ma współpracę m. in. z rodzeństwem Wachowskich przy "Matriksach” oraz z Quentinem Tarantino przy "Kill Billu”. Film do dzisiaj jest jednym z największych przebojów kina nieanglojęzycznego na świecie.

Wielkim hołdem dla fimów wuxia jest, przygotowywana przed dwie dekady, "Zabójczyni", dzieło życia mistrza tajwańskiego kina, Hou Hsiao-hsiena. Już teraz, parę miesięcy po premierzy wiadomo, że jest to film, do którego widzowie będą wracać latami. Potwierdza to nagroda za reżyserię na festiwalu w Cannes oraz aż 11 nominacji (w tym dla najlepszego filmu, za reżyserię, scenariusz adaptowany, rolę kobiecą i choreografię) do tegorocznych Golden Horse Awards - najważniejszych nagród w świecie chińskojęzycznego kina.

Sekcja "Tajwańskie filmy wuxia" 9. edycji Pięciu Smaków to pięć wybitnych tytułów:

o "Dragon Inn” (1967), reż. King Hu (wersja odrestaurowana)
o "Dotyk Zen” (A Touch of Zen, 1971), reż. King Hu (wersja odrestaurowana)
o "Wojownik nad wojownikami” (The Swordsman of All Swordsmen, 1968), reż. Joseph Kuo
o "Przyczajony tygrys, ukryty smok” (Crouching Tiger, Hidden Dragon, 2000), reż. Ang Lee (wersja odrestaurowana)
o "Zabójczyni" (The Assassin, 2015), reż. Hou Hsiao-hsien

* Trwa sprzedaż karnetów na 9. Pięć Smaków.* Karnet, w cenie 170 zł, pozwala na wzięcie udziału we wszystkich wydarzeniach festiwalu w Warszawie, za wyjątkiem uroczystego otwarcia, na które osoby posiadające karnet będą mogły zakupić bilet w cenie 10 zł. Wraz z karnetem kupujący otrzymuje też rabat na zakup festiwalowej torby. Karnet upoważnia także do wstępu na Przedsmaki, a więc poprzedzające festiwal specjalne spotkania z kinem azjatyckim.

Sprzedaż biletów na wydarzenia specjalne rozpocznie się 5 października o godzinie 12:00. Pełny program festiwalu zostanie ogłoszony 21 października, również o godzinie 12:00. Wtedy też zacznie się sprzedaż biletów na pojedyncze seanse festiwalowe.

  1. edycja festiwalu odbędzie się w Warszawie w dniach 12-20 listopada w kinach Muranów, Kinoteka i w Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Wybrane dla Ciebie

Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
Film za 76 mln zł. Mistrzowska rola Lindy
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
"Minuta ciszy" jeszcze lepsza. Udany powrót przedsiębiorców pogrzebowych
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
W Hollywood piszą o polskim filmie. Będzie Oscar? Może w przyszłym roku
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
"Okropne". Żart prowadzącego nie wszystkim się spodobał
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Mała karteczka wiele znaczyła. Aktorka miała tam wiadomość
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Rekordowa widownia w USA i w Polsce. "Najlepszy film akcji 2025 roku"
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Przykryta jedynie klejnotami. O tej kreacji mówili wszyscy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
Farrell z synem na gali. Henry coraz bardziej podobny do znanej mamy
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
"Teściowie 3". Z rodziną najlepiej wychodzi się w scenariuszach Marka Modzelewskiego
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Podpisała dokumenty SB i donosiła. Potem aktorka poszła do więzienia
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Dla żony wyjechał do Australii. Mimo starań małżeństwo nie przetrwało
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza
Nie zaliczył marksizmu-leninizmu, więc został mistrzem aktorstwa kreacyjnego – oto historia Zbigniewa Zapasiewicza