Oscary 2019 – Najlepszy aktor drugoplanowy
Zdobywcą Oscara 2019 w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy jest Mahershala Ali. Nagrodę otrzymał za występ w komediodramacie "Green Book". Aktor ma na swoim koncie również Oscara za film "Moonlight" z 2016 roku.
Podczas tegorocznej gali Oscarów 2019 statuetkę dla aktora za najlepszy występ w roli drugoplanowej otrzymał Mahershala Ali, który zagrał Dr Dona Shirleya w filmie "Green Book". Jest to postać prawdziwego pianisty jazzowego i kompozytora, który w latach 60. XX w. wyruszył w trasę koncertową, prowadzącą przez często nieprzychylne czarnoskórym stany Głębokiego Południa.
W kategorii 'Najlepszy aktor drugoplanowy' o Oscara walczyli w tym roku również: Adam Driver, Sam Elliott, Richard E. Grant i Sam Rockwell. Więcej informacji o pozostałych nominowanych w dalszej części galerii.
Przeczytaj więcej: Nominacje do Oscara 2019 w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy
Adam Driver (Czarne bractwo. BlacKkKlansman) - Oscary 2019 - Najlepszy aktor drugoplanowy
Kolejnym kandydatem do Oscara 2019 za najlepszą drugoplanową rolę męską w 2019 roku był Adam Driver. To jego pierwsza nominacja do tej nagrody przyznana przez Akademię Filmową.
Postać grana przez Adama Drivera to żydowski mężczyzna, Flip Zimmerman, detektyw współpracujący z Ronem Stallworthem (John David Washington) z policji w Colorado Springs. Mężczyźni podejmują się ryzykownej misji, inwigilując rasistowską organizację Ku Klux Klan.
Sam Elliott (Narodziny gwiazdy) - Oscary 2019 - Najlepszy aktor drugoplanowy
Pierwszą w życiu nominację do Oscara otrzymał w tym roku Sam Elliott, aktor o bogatej filmografii, który już blisko pięć dekad pracuje w branży filmowej. Został dostrzeżony przez Akademię i otrzymał wyróżnienie w kategorii 'Najlepszy aktor drugoplanowy'.
Na statuetkę Oscara Sam Elliott miał w 2019 roku szanę za rolę Bobby'ego w filmie "Narodziny gwiazdy". Grana przez aktora postać to przyrodni brat i manager znanego muzyka country, Jacka (Bradley Cooper)
. Dzięki wyjątkowemu i emocjonalnemu występowi Sam Elliott doczekał się pierwszej w życiu nominacji oscarowej.
Sam Elliott znany jest m.in. z filmów "Wykidajło" (1989), "Conagher" (1991), "Big Lebowski" (1998) czy "Bohater" (2017).
Richard E. Grant (Can You Ever Forgive Me?) - Oscary 2019 - Najlepszy aktor drugoplanowy
Podczas 91. ceremonii wręczenia Oscarów Richard E. Grant miał szansę na zdobycie pierwszego w życiu Oscara. Aktor został wyróżniony nominacją za drugoplanową rolę w komediodramacie "Can You Ever Forgive Me?".
W filmie "Can You Ever Forgive Me?" Richard E. Grant wciela się w postać Jacka Hocka, uzależnionego od alkoholu mężczyzny, który zachęca swoją przyjaciółkę Lee (Melissa McCarthy)
do fałszowania listów. Kobieta sprzedaje korespondencję rzekomo napisaną przez znanych ludzi i w ten sposób zarabia na nielegalnej działalności.
Richard E. Grant w roli Jacka oczarowuje widza, a jego magnetyczna osobowość dodaje kreacji uroku i głębi. Grant i McCarthy tworzą intrygujący duet, co dostrzegła Akademika, przyznając obojgu nominacje do Oscarów w 2019 roku. Dla Granta jest to pierwsze takie wyróżnienie w karierze.
Ciekawostką jest, że chociaż w "Can You Ever Forgive Me?" Grant zagrał rolę alkoholika, to w rzeczywistości ma on alergię na alkohol.
Sam Rockwell (Vice) - Oscary 2019 - Najlepszy aktor drugoplanowy
Wśród piątki aktorów nominowanych w Oscarach 2019 w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy znalazł się Sam Rockwell, który zagrał George'a W. Busha w filmie "Vice". Aktor w 2018 roku otrzymał już od Akademii jedną statuetkę Oscara w tej kategorii.
Dobra passa Sama Rockwella trwa – aktor otrzymał nominację oscarową za film "Vice" (2018), a jeszcze niedawno wygrał Oscara za najlepszą męską rolę drugoplanową w filmie "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" (2017).
W dramacie biograficznym "Vice" Sam Rockwell gra u boku takich cenionych osobowości Hollywood, jak Christian Bale, Amy Adams, Steve Carell i Naomi Watts. Zadaniem Rockwella było wykreowanie postaci George'a W. Busha w sposób niebanalny, by uzyskać interpretację odmienną od tych, znanych już z innych filmów. Akademia doceniła jego starania, o czym świadczy tegoroczna nominacja do Oscara.