2z8
Aktorstwo miał we krwi
Dryg do grania odziedziczył w genach. Jego ojciec, Osgood Perkins, był wziętym aktorem. Zmarł 5 lat po narodzinach syna, a chłopiec postanowił kontynuować dzieło rodzica i pójść w jego ślady.
Przed kamerami zadebiutował w wieku 21 lat filmem "Aktorka", a później przez jakiś czas pojawiał się wyłącznie gościnnie w serialach.
Przełom nadszedł w 1956 r., gdy zachwycił krytykę rolą w swoim drugim pełnym metrażu, "Przyjacielskiej perswazji". Uznany za jednego z najbardziej utalentowanych młodych aktorów, nie musiał obawiać się o brak propozycji.