Walka o testament
Oczywiście poszło o pieniądze. W lecie 2009 r., kilka tygodni przed śmiercią aktora, w kancelarii prawnej pojawił się nowy, mocno zmieniony testament.
Zgodnie z ostatnią wolą Patricka matka, bracia i siostra nie mieli otrzymać ani centa z całego, wycenianego na 40 mln dol. majątku. Całość dziedziczyła jego żona Lisa Niemi.
Rodzina Patricka nie kryła zdziwienia. I nabrała podejrzeń co do oryginalności dokumentu, bo testament miał zostać napisany akurat wtedy, gdy Swayze, w bardzo ciężkim stanie, przebywał w szpitalu. Był wówcza ledwie przytomny, stale pod wpływem silnych leków i, jak twierdzili, niezdolny do podpisania czegokolwiek.